Kapitan Maciej Sodkiewicz w sobotę, 1 kwietnia odebrał Nagrodę im. Kapitana Leszka Wiktorowicza. Nagrodę przyznano mu za rekordowy, wiodący najdalej na północ rejs na Arktykę w ramach wyprawy „Sekstant Expedition – Lodowe Krainy”.
Nagrodę Specjalną im. Kapitana Leszka Wiktorowicza otrzymał kapitan Aleksander Kaszowski.
Kapitan Leszek Wiktorowicz był człowiekiem o niezwykłych zdolnościach, wyjątkowych kompetencjach, odwadze i wielkiej fantazji. W każdym z laureatów tej nagrody szukamy podobnych cech. Dziś do tego grona dołączył Maciej Sodkiewicz, kolejny kapitan w sztafecie wielkich polskich żeglarzy odbywających rejsy na Daleką Północ. Mimo młodego wieku jest doświadczonym kapitanem, znanym z odpowiedzialności za swoje załogi i z niezwykłej determinacji w realizacji ambitnych celów. Dla wielu jest wzorem kapitańskiej rzetelności i dobrej praktyki morskiej. Żeglarską wiedzę, kompetencję i fantazję pokazał szczególnie w rejsie w ramach projektu „Lodowe Krainy” – powiedział w laudacji przed wręczeniem nagrody członek kapituły, red. Waldemar Heflich.
Żaden kapitan jeszcze nigdy nigdzie sam nie dopłynął. Za tym sukcesem stoi sztab ludzi i to także im należą się podziękowania i gratulacje – powiedział laureat, odbierając nagrodę.
Kapitan Maciej Sodkiewicz i załoga „Sekstant Expedition” jachtem „Barlovento II” odbyli rejs najdalej na północ i ustanowili nowy rekord świata w tej dziedzinie. Popłynęli wzdłuż wybrzeży Grenlandii, dookoła Spitsbergenu i dalej na północ. Pobili tym samym rekord ustanowiony w 2012 roku przez rosyjskiego kapitana Daniła Gawriłowa.
Nagrodą Specjalną im. Kapitana Leszka Wiktorowicza wyróżniono kapitana Aleksandra Kaszowskiego, który zainicjował powołanie Sekcji Żeglarstwa Morskiego przy KKS Brda oraz budowę pełnomorskich jachtów: „Euros”, „Zentek”, „Solanus”. Kapitan „Eurosa” w rejsie wokół Przylądka Horn. Wieloletni propagator żeglarstwa, wychowawca wielu pokoleń żeglarzy.
- Aleksander Kaszowski jest twórcą żeglarstwa morskiego w Bydgoszczy, a także jednym z niewielu jachtowych sterników żeglugi wielkiej. To od niego pałeczkę Grotmaszta Bractwa Kaphornowców przejął kpt. Leszek Wiktorowicz. I to w bydgoskich zakładach ZNTK, których dyrektorem był Aleksander Kaszowski, wyprodukowano koła sterowe na budowany wówczas Dar Młodzieży – powiedział kpt. Antoni Bigaj, odbierając nagrodę w imieniu nieobecnego laureata.
Tagi: Maciej Sodkiewicz, nagroda, Nagroda im. Kapitana Leszka Wiktorowicza, wyprawa, Arktyka